TafirMudammarat

Alenrou

Przydało by się trochę działania, póki co to siedzimy i prowadzimy nic nie wnoszące dyskusje na forum, już ze 2 tygodnie minęły od reinkarnacji Tafiru a do tej pory zmieniło się tyle, że jest nas mniej o 13 osób.

Uważam, że trzeba to zmienić i dlatego założyłem ten temat, niech KAŻDY zamieści tutaj jakiś pomysł i reszta klanu NIE KOMENTUJE pomysłów tylko Katib to robi, niech on sam podejmuje decyzje, bo jak do tej pory to widzę, że tylko sodomah i gomorah sie dzieje tutej.

Proszę o stosowanie się do braku komentowania i proszę o wrzucanie jak największej ilości pomysłów bo jak to Katib mówi sprawy klanu to nasze sprawy. Im więcej pomysłów tym lepiej!

Alenrou

Pierwszy pomysł ja zamieszcze, nie jest on wyłącznie mój, obmyśliliśmy go podczas wolnej rozmowy na kanale klanowym.

Proponujemy wrzucenie na forum allseronu postu głoszącego, iż rekrutujemy do bractwa naszego osoby, dla których najwyższą wartością nie jest koks tylko klimat i dobra zabawa, przedstawimy w tym poście czym właściwie jest nasz klan (np. w uproszczony sposób, jest ciepłem rodzinnego ogniska domowego a nie wątłym ogniem koksownika).

Jeśli się postaramy napisać taki post może przyjść do nas chociaż ta jedna osoba, ale jakże może być cenna gdyż przyszła po przeczytaniu naszego szczerego postu i szczerze myśli tak jak my. Możliwe, że w ten sposób pozyskamy dobrych członków (może nawet wysokokręgowych) i możliwe, że nikt nie przyjdzie. Mimo wszystko uważam to za już jakiś pomysł na sam początek.

Teraz Katib tylko pisze czy robimy tak czy nie, ewentualnie wprowadza jakieś korekty, zdajmy się na jego osąd zapewniam, że tak będzie duuuuuużo szybciej i lepiej. Kolejny raz apeluję o wytężenie mózgownic i wrzucanie jak największej ilości pomysłów.

Sediks

Ale nagradzać pomysły można , nie ? Pomysł z postem na forum allseronu jest idealny. Może sie udać , może być klapa. Ale nadzieja musi być , i trzeba działać. Bo siedząć i "zgrywając i docierając się" to tak naprawde nic nie zdziałamy.

Ja mam inny pomysł. Rozstawiamy sie po różnych miastach. Ja przykładowo ide w wolnej chwili do Dion , Iru do Gludio , Ninquel siedzi w giran (może być więcej miast i wiecej osób, ale podaje te , które są najczęściej Very Happy

). Zawiązujemy drużyny. Gdy ktokolwiek będzie krzyczał że "szuka bractwa" do zapraszamy go do drużyny , i rozmawiamy. Jeżeli okaże się ciekawy , i spełni wszystkie wymaganie , i spodobają mu sie propozycje i to jaki jest Tafir , to czekamy na Katiba i dodajemy.
___________________________________________________________________________________

Katib

z tych dwóch pomysłów napewno ciekawszy jest ten pierwszy,już pukntuje dlaczego.

1.Na księge allseronu wchodzą wszyscy,Ci którzy krzyczą i są widoczni,jak i Ci którzy są cisi i nie widoczni.
2.Z księgi allseronu poszliby odrazu do naszej,co zaowocowałoby odrazu ze zaznajomieniem regulaminu - nie trzeba by było marnować czasu na rozmowe z kimś kto po przeczytaniu regulaminu zrezygnowałby.
3.Częste szukanie kogoś na "krzyku" kończy sie złymi decyzjami - wiem z autopsji - w razie zapytań to powiem osobiście co i jak - imionami i rasami<mruga<
4.Na księdze zamieszczając opis,nie będziemy nahalni i nie narazimy sie na szyderstwa.

Z drugiej strony,jeśli ktoś sie nawinie,to czemu nie.Ale Punkt Alen zachowany,i będzie wykonany w trybie natychmiastowym.

Aha,Alen,na swoje usprawiedliwienie mam fakt że przez cały tydzień miałem zepsuty sprzęt - staram sie nadrabiać.

Melian

A ja mam taki nietypowy może pomysł, ale zainspirował mnie Katib swoją wypowiedzią o oficjalnych strojach. Mianowicie myślałam o "mundurkach klanowych"(dla każdego taki sam). Byłyby to stroje, mogą być bez runy, które każdy klanowicz ubierałby na czas zebrania czy przyjmowania nowych członków. Potem zakładałby swoją zbroję czy tunikę. A uważam, że jakby klanowicze na czas specjalnych okazji ubierali jakis najtańszy ciuszek bezrunowy to dodatkowo byłaby reklama. Tafir jako chyba jedyny klan miałby klanowe "mundurki" okazjonalne. Bylibyśmy rozpoznawalni przez gwiazdę i stroje. A przecież chyba o to chodzi? (to było moje uzasadnienie, Katib tu decyduje)

Katib

mnie sie podoba,każdy miał by dla przykladu tunike devotion. nawet moge calemu klanow izafundowac<rechocze>

Edit by Melian: Ja już mam tunike Devotion hrhr.

Sediks

Zafunduj wszystkim draconica Very Happy

Bez przesady , są większe problemy niż jednakowy strój Very Happy

Katib

no tak,ale luźne pomysły są bardzo mile widziane.Klan nie bedzie lepszy,jak nie bedzie na niego pomysłów<mruga>

Sed - draconica nie,ale ZUbeia to już bardziej hrhr

imacoral

jelsi moge sie wpisac to mam pomysl odnosnie forum.zrobcie jeden zakatek oznaczony kramik albo cos w tym stylu bo ja w tym momencie nie jestem czlonkiem ale chcialbym zrobic gdzies temat gdzie wpisywalbym czego poszukuje (matki recki itp na sprzdaz oczywiscie)hrhr

Katib

Imac - w kuźni<mruga>

Sediks

Po wciśnięciu "alt +b" mamy dostęp do "wewnętrzego" forum w grze. Najczęściej są tam posty typu sprzedam/zamienie/kupie , ale o tym że klan rekrutuje też sie zdarzają. Możesz Katibie coś tam skrobnąć w wolnej chwili. Aha , i nie przesadzaj z tym bimbrem , napisz to w miare zrozumiałym językiem Very Happy

Kutto

rekrutacja na sile nie przynosi zawsze dobrych rezultatow.
nie wiem czy moge cokolwiek napisac bo jestem tutaj nowy ale jednak sie odwaze.
moj pomysl bedzie inny tzn zeby nic nie robic.
moim zdaniem klan nie potrzebuje chmary idiotow. bractwo opiera sie na sile i harmonii to one decyduja o jego chwale. jezeli bedzie istnialo dlugo a zalozenia jego i zasady beda nie zmienne napewno kiedys wypracuje samo [bractwo] czolowa pozycje.
to teraz zabrzmi jak bardzo krotkie haslo komunistyczne polaczone z reklama tp.
'razem'

Katib

nu,to fakt,chociaż czasami przynosi pozytywne skutki.z Tego co sie orientuje wiekszosc z nas jest tutaj sciągnięta na siłe,i nikt nei narzeka.Osobiście zgadzam sie z Tobą Kutto,i też chciałbym aby to do nas przychodzono,a nie abyśmy to my (pewnie źle styliostycznie ale co tam) musieli biegac za młodzieżą.Swoją drogą podoba mi sie "sposób militarno totalitarny" - rozłożony kramik z napisem "rekrutacja",za kramikiem siedzi kilka osob i pije bimber.Czeka,nikt nie przyjhdzie - nic to,mimpreza trwa. (sposób zaciągnięty z U.S.A -znienawidzonego imperialisty hrhr)

Edit by Melian: To ja chcę tam siedzieć i pic bimber hrhr. Duuzo bimberku <oczka sie jej świeca i ślinka cieknie z ust>

Degih

Ja też mogę się przysiąść, ale pić nie będę, za słaba moja elfia głowa...

Alcorn

Ciekawe pomysły macie... Mi się podoba pierwszy i odnośnie "mundurków"... Śmiesznie by to wyglądało Very Happy

Edit by Melian: Pomysły miał komentować tylko Katib. <mruga>