TafirMudammarat

Melian

Zatem moi mili dokonało się. Razem z Arkiem mieliśmy zaszczyt uczestniczyć w Tytanowej Wyprawie Sojuszowej! Zaczęło się od Dzika przy wodospadzie, a skończyło dla nas na bezgłowym przy Zakazanych Wrotach. Dzielny Katib złoił złą wróżkę w Dolinie Zaklętej i nie mógł powstrzymać się od zabrania ze sobą dużej ilości bimbru (dlatego tak wolno szedł <mruga>)
Oto kilka obrazków, które udało nam się namalować:

Tytan Pierwszy:

[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]

Tytan Drugi:

[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]

Tytan Trzeci:

[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

Tytan Czwarty:

[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]

Wszystkie Tytany zabiliśmy (z) Brzaskiem!

Ukren

Czemu mnie tam nie było? <pozoruje płacz>

Degih

Już żałuję, że ciągle mnie nie ma.

Chcę wypraw hrhr!!

Zobaczycie potwory i tytany, Degih jeszcze wam pokaże, kto tu najlepiej włada magicznym mieczem.

Bolg

a ja jak zwykle za młody na te wyprawy har har

Melian

Nie wiem jak doświadczony jesteś, ale te tytany dla mnie też nie były słabe (aury od czerwonej do białej) Wydaje mi się, że mógłbyś iść, bo raczej bestyja się nie rzucała za bardzo na innych.