TafirMudammarat

Gość

Vendui
<kłania sie nisko>
na codzień jestem przywódcą klanu Cień Legionu i sojuszu Cienia Księżyca, jednak dziś przychodze do Was jako sługa uniżony...
chciałbym aby Wasz klan pod światłym przywódctwem przyjaciela mojego z lat jeszcze młodzieńczych Katiba został naszym sojusznikiem i zacisnął poniekąd więzy miedzy klanami...
widziałem jak klan Wasz się rozwija. widziałem jak się tworzy.. obserwowałem i pomagałem mu się rozrastać.. pełne moje zwierzchnictwo miał od zawsze.. i zawsze starałem się pomóc Katibowi gdy tego potrzebował...
zgłaszam się z prośba ażebyście poprzez głosowanie rozwarzyli możliwość dołączenia do naszego skromnego sojuszu.. nie chodzi nam o pomoc militarna... oferujemy jednakże wsparcie gospodarcze... jakze i pomoc w polowaniach a takze przy składaniu rzeczy...
na chwile obecną nie jesteśmy zaplątani w żadną wojne a ostatnie sprzeczki powstały przez niedomówienia... prócz tego jezeli tylko nie wyrazicie zgody w zadnych potyczkach udziału brać nie musicie jednakze w okresie wojny bedzie nam trudniej pomagać Wam z materiałami i rzeczami ogólnie potrzebnymi...
sojusz nasz opieramy raczej na pomocy wzajemnej i obdarzaniu innych nalezytym im szacunkiem..
staramy się aby sojusz nasz.. tworzył w zasadzie jeden klan... staramy się porozumiewać tylko na kanale sojuszowym.. nie wazny u nas jest krąg, pochodzenie, rasa...
byłbym doprawdy rad jezeli skłonni bylibyscie pozytywnie rozpatrzyć moją propozycje...
zwój z regulaminem naszym znajdziecie [url="http://barradrathir.fora.pl/"]tutaj[/url]
<kłania się nisko>
pozdrawiam Wasz uniżony sługa...
Min

imacoral

hmm minal witaj!jednak jak zapewne wiesz mamy sojusz z rubadubem i czarnaMalpa...mamy rowniez wojne klanowa z plaga.
jednakze jesli bede w stanie wam pomoc zrobie to...mimo ze nie jestem za silny,pomoge jak tylko bede mogl<usmiacha sie i odchodzi w mroku>

Katib

jak jużem Ci godoł Minalu złoty....Sojusz my z Żywym Uogniem zawiązali,a teraz w wojnei znajdujem się niechybnie...
Ale na pomoc naszą liczyc możesz,jak i całego zapewne sojuszu...pozdrowion zostań....

Gość

doprawdy wybaczcie mi.. ostatnio dusza ma błądzić poczęła i z nowymi problemami borykać się musi...
wybaczcie mi.. nie chce Was wciągać w nasze wojny skoro to powodem bylo Waszej niechęci do nas.. co do Ruba dowiedziałem się dziś.. dobry klan.. powodzenia jeno zostaje mi Wam zyczyć...
pozdrawiam
Minal <nakrywa głowe kapturem i odchodzi przepełniony trwogą i smutkiem>